A Leszek Dudała milczy.
Opublikowano: 16.10.2018 r.
W dniu 8 października 2018 roku Bogusław Cesarz zadał pytanie st. sierż Leszkowi Dudale z Komisariatu Policji w Radlinie, dotyczące jego interwencji („pośrednictwa” jak chce Dudała) w sprawie uszkodzenia ogrodzenia Grzonki.
Pytanie proste, dotyczące opisu szkód jakie w doniesieniu (zleceniu „pośrednictwa” jak chce Dudała) opisał radny Adam Cyran.
Nie doczekał się odpowiedzi. I chyba się już nie doczeka, więc zgodził się na ich upublicznienie.
St. sierż. Leszek Dudała sam określił swoją pracę policjanta w Komisariacie Policji w Radlinie jako „pośrednictwo”.
Wiemy o tym z treści uzasadnienia postanowienia prok. Agnieszki Cisowskiej o odmowie wszczęcia dochodzenia z dnia 28 wrzesnia 2018r.:
„…z relacji Leszka Dudała wynika, że intencją Adama Cyran, który do niego zadzwonił, była prośba niejako „pośredniczenia” pomiędzy panem Grzonka a panem Cesarz w kwestii przekazania wezwania do uregulowania szkody za uszkodzone ogrodzenie, co ten uczynił”
Oto treść emaila do st. sierż Dudały a jeszcze niżej tradycyjny licznik odmierzający czas jaki upłynął od zadania pytania.
st. sierż. Leszek Dudała
Szanowny Panie.
W styczniu br otrzymał Pan zgłoszenie od p. Adama Cyrana, radnego Miasta Radlin w sprawie szkody spowodowanej obcinaniem przeze mnie gałęzi.
Mniejsza już o formę zgłoszenia. Pan, zdaniem prokuratora, twierdzi, że było to zlecenie “pośrednictwa”, pan Cyran zaś, że złożył doniesienie w sprawie przestępstwa ściganego z urzędu (nie podał jednak kwalifikacji prawnej czynu) w oparciu o art. 304 kpk.
Proszę o w miarę dokładną informację, jakie szkody i ich zakres wymienił radny Cyran w swym doniesieniu czy też prośbie o “pośrednictwo”.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
kopia maila do st. sierż. Leszka Dudały